A OM HUNG

Urlop z duszą...❤️  

Nie będę opisywała tu swoich prywatnych, rodzinnych spotkań czy podróży, przynajmniej nie wszystkich. Trochę prywatności również muszę mieć. A tez i nie wszystkie zawierają przekaz do innych ludzi, po prostu niektóre są takie MOJE :-)

Zabrałam swoja dusze na urlop, gdzie w tej nieskończonej przestrzeni rozpoznawałam swoja naturę.W skrytości serca działy się po prostu cuda...Jedyne co mogę powiedzieć to Dziękuję, ze pozwoliłam sobie na to głębokie połączenie❤️
Powiem Wam również, ze życie zawsze wie co dla nas najlepsze. I czasem coś co uważamy w danej chwili  za przeszkodę jest naszym błogosławieństwem. I to już widzimy z perspektywy czasu.
Miałam wykupiony urlop, takie tygodniowe oczyszczanie ciała , organizatorka 2 tygodnie przed terminem odwołała go. Byłam rozczarowana I zawiedziona, tym bardziej, ze bilety lotnicze kupione, w domu ustawione, a mi perspektywa pobycia w lesie umknęła.Wiedziałam jednak, ze z jakiegoś powodu tak ma być- widocznie mam zostać w domu.  Na początku miałam nawet ochotę w to miejsce coś innego wynaleźć , ale nie... skoro nie ma, widocznie tak ma być, nic na siłę.I puściłam to, po prostu zaakceptowałam to. I za parę dni wszechświat zesłał mi ten retreat, tez w Lesie I wszystko potoczyło się bezwysiłkowo. Będąc tutaj, bardzo głęboko poczułam to jak dużym błogosławieństwem było to, ze ta kobieta odwołała ten detoks . Bez tego, nie byłabym tutaj i Nie przeżyła tego co przeżyłam. A czuje się tu normalnie jak w niebiańskiej przepowiedni 😊❤️
Opowiadam ta krotka historie, aby przypomnieć Wam I Sobie, ze nieważne jest jak bardzo nam się nie podoba co się nam wydarza, ponieważ skoro nie dostajemy tego co chcemy, to może dlatego, ze dusza kieruje nas gdzie indziej, tam gdzie czeka na nas coś co jest nam potrzebne do doświadczenia .
Zawsze tak jest, tylko my często nie umiejąc zaakceptować tego co przyszło, zamykamy oczy na ten moment i nie widzimy dobra , które ta sytuacja niesie dla nas

Na tym retreacie Tenzin Rinpoche mówił:

JEŚLI NIE WIESZ CO ROBIĆ- NIE RÓB NIC
JEŚLI NIE WIESZ CO POWIEDZIEĆ- NIE MÓW NIC 
JEŚLI NIE WIESZ GDZIE IŚĆ- NIE IDŹ NIGDZIE
 JUST REST 
PO PROSTU SPOCZYWAJ W SERCU.

 I to ze mną bardzo rezonuje, ale kluczem jednak jest aby być wewnątrz. Przekierunkowywac uwagę z zewnątrz do wewnątrz. Zanurzyć się w sobie. To jest kluczem. Jeśli przychodzi niewiadoma, czasem warto zaprzestać wszelkich działań,  tylko zanurzyć się w sobie najgłębiej jak się da i spoczywać.  Nie czekać, tylko być, zanurzyć się w bliskości ze swoja esencja. I wtedy bezwysiłkowo pojawi się odpowiedz, , wtedy będziesz wiedzieć co robić, gdzie iść itd. I wtedy idź, rób, działaj, bo wtedy popłynie to z serca. Ale najpierw pozwól sobie na ten czas, widocznie z jakiegoś powodu jest Tobie potrzebny. 💓



                                   A OM HUNG A A  KAR SA LE O A YANG OM DU

Ligmincha Polska koło Wilgi - cudowne miejsce, piękna energia dobra i spokoju <3